Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Liderzy
Pod koniec maja 2016 r. mułła Hajbatullah Ahundzadeh, jeden z najstarszych przywódców afgańskich talibów, szanowany z powodu swej pobożności i wiedzy, a nie wojskowych talentów, został wybrany na nowego, trzeciego już emira. Wyboru dokonała jednogłośnie Rada Kierownicza (Rahbari Szura), która obradowała od niedzieli w pakistańskiej Kwecie, gdzie po ucieczce z Afganistanu jesienią 2001 r. talibowie założyli swoją uchodźczą stolicę. Ahundzadeh był przeciwnikiem nawiązania jakichkolwiek kontaktów z rządem afgańskim.
Jeden z najpoważniejszych pretendentów, mułła Mohammed Jakub, najstarszy syn mułły Omara, wycofał się z rywalizacji twierdząc, że nie przekroczywszy trzydziestki jest za młody i zbyt niedoświadczony, by przewodzić talibom. Drugi z pretendentów, Siradżuddin Hakkani, cieszący się opinią sprzymierzonego z Al-Kaidą okrutnika i radykalnego przeciwnika wszelkich układów, również wycofał się, powołując się na sprawy osobiste; faktycznie musiał wycofać się z walki o stanowisko nowego emira ze względu na zbyt bliskie powiązania z pakistańskim wywiadem wojskowym ISI.
Hajbatullah pochodzi z Kandaharu, z pasztuńskiego plemienia Nurzajów. Jego ojciec był muzułmańskim duchownym, osobiście również został mułłą. Lata 80., gdy na Afganistan najechał wojska radzieckie, spędził na wygnaniu w Pakistanie, gdzie wraz z ojcem przy meczetach założył kilkanaście szkół, medres, przeznaczonych dla afgańskich uchodźców. Nigdy nie walczył z okupantem radzieckim. Wrócił do rodzinnego kraju po wojnie, w latach 90, gdzie przystał do talibów, którzy z czasem przejęli władzę w Afganistanie; doradzał talibom w sprawach religijnych i prawnych. Szanował go także sam mułła Omar, emir założyciel, które wiele razy zasięgał jego rady w sprawach religijnych. Po inwazji Amerykanów jesienią 2001 r. Hajbatullah uciekł do Pakistanu, gdzie został imamem i jednym z najważniejszych autorytetów religijnych i prawniczych talibów. W 2015 r. emir Mansur wyznaczył go na swojego zastępcę.
Na początku lipca 2016 r. nowy lider talibów mułła Hajbatullah Ahundzadeh zaapelował do Amerykanów, by opuścili tereny Afganistanu. "Afgańscy muzułmanie nie boją się was. Oni uważają męczeńską śmierć w walce z wami za błogosławiony cel życia" - powiedział. Niedługo potem zaczęły toczyć się poufne rozmowy pomiędzy talibami a Amerykanami nad zawarciem w przyszłości pokoju.
Powyżej zaprezentowany został tylko fragment rozdziału Mułła Hajbatullah - trzeci emir talibów od 2016 r. z historii talibów. Niebawem zostaną dodane kolejne informacje, które lepiej przedstawią historię organizacji założonej przez mułłę Omara. Za wszelkie literówki i inne błędy przepraszamy.